W „nowym marketingu” chodzi o Twoje cztery litery
25 marca 2014 Dodaj komentarz

Pawian 🙂 (źródło: Ilustracja własna, licencja Creative Commons)
Czy wam się drodzy marketerzy to podoba czy nie, żyjemy w czasach rewolucji informacyjnej. Aby uświadomić sobie jak gwałtowna jest ta zamiana przypomnę Ci, że YouTube.com nie ma jeszcze 10-ciu lat (powstał w 2005 roku), w 2oo8 roku Nasza-Klasa.pl była synonimem mediów społecznościowych, a o Facebooku w Polsce niewiele osób słyszało, iPad wtedy w ogóle nie istniał, a smartfon i internet mobilny był luksusem dla nielicznych.
To raptem kilka lat! Pamiętasz siebie sprzed tych kilku lat? Jak zmieniła się Twoja praca od tego czasu? Niewiele? No to masz problem…
Fakt, że tej rewolucji poddają się najwięksi gracze wagi ciężkiej, najwięksi reklamodawcy na świecie, którzy do perfekcji opanowali „klasyczny” marketing pokazuje, że sprawa jest poważna. Oto niedawna wypowiedź Jean-Marc Huet, CFO w firmie Unilever, który zapowiada zwolnienie około 800 osób zajmujących się „tradycyjnym” marketingiem oraz przesunięcie pieniędzy do kanałów cyfrowych:
(…)
Chief Financial Officer Jean-Marc Huet said Unilever expects to find more than $470 million in marketing savings this year, (…) in part from reductions in „non-working media,” or what the company spends on such things as agency fees and commercial production. It also expects to save by shifting more spending to digital, which now accounts for 15% of ad spending for the world’s No. 2 spender. That’s up from 14% last year and 12% in 2011.
A Unilever spokeswoman in an e-mail declined to give details on precisely how, when or where the company will cut marketing jobs, but said it was safe to assume the 12% applies to a base of 7.000 global marketers referenced by Chief Marketing and Communications Officer Keith Weed in his presentation at the seminar.
„The marketing world has changed dramatically,” Mr. Weed said. „There’s an awful lot we can do to tailor our organization.”
(…)
Internet stawia na głowie absolutnie wszystko a wciąż wielu z nas, marketingowców udaje, że nic się nie stało. To nie jest tak, że ta rewolucja puka do Twoich drzwi a ty masz czas się zastanowić co z tym fantem zrobić. Ona już się przetoczyła przez naszą branżę i pole gry zmieniło się nieodwracalnie:
- 57% – w takim procencie kupujący podjął już decyzję zakupową zanim w ogóle skontaktuje się z dostawcą (wg. badania CEB)
- 67% – w takim procencie kupujący czerpie informacje dot zakupu z kanału internetowego (wg. badania SiriusDecisions)
- 78% – tyle procent CMOs jest przekonanych, że content marketing to przyszłość marketingu (wg. badania Demand Metric)
Jeśli żyjesz w przeświadczeniu, że funkcjonujesz w jakieś niszy, w której Ciebie to nie dotyczy to obawiam się, że żyjesz złudzeniami. Mówimy o trwałej zmianie zachowań klientów. Nawet, jeśli w Twojej firmie nie widać tej rewolucji, to ona tam dotrze choćby dlatego, że zmusi ją do tego konkurencja.
Dlatego postawię sprawę jasno: Drogi marketrze B2B, jeśli nie z woli osiągnięcia lepszych rezultatów i zaspokojenia własnych ambicji to przynajmniej z obawy swoje własne cztery litery zacznij stosować w swojej praktyce „nowy marketing”.
Co rozumiem przez „nowy marketing”? Nie, nie chodzi mi „obecność” w internecie, prowadzenie bloga, czy „fanpejdza”. Mam na myśli bardzo konkretne schemat działania, który pozwoli Ci skutecznie wesprzeć sprzedaż, a mianowicie:
- Content marketing
- Generowanie leadów
- Narzędzia informatyczne (marketing automation), które umożliwią zwiększenie efektywności Twoich działań oraz wykazanie Marketing ROI.
W przeciwnym razie, jakiś dyrektor finansowy dojdzie do wniosku, tak jak CFO w Unilever, że jesteś przeszkodą, która uniemożliwia przystosowanie organizacji do nowych warunków działania.
Pamiętaj: dziś jest pierwszy dzień reszty Twojego życia!
* * *
Uzupełnienie (27 marca):
I jeszcze jedna wypowiedź zarządu Unilevera, tym razem głos samego szefa marketingu Marc Mathieu, global SVP of marketing, który dość dobitnie wypowiada się na temat trwałej zmiany w marketingu, której jesteśmy wszyscy świadkami:
„We need to stop thinking about digital marketing and start thinking about marketing in a digital world,” Mathieu told the Global Marketer Conference. „Think about connection first and build content around that.”
Mathieu advised marketers under the age of 25 to, instead of spending two weeks with an advertising agency, go and spend two months with hackers because „everything is going to be digital” from here on in.